Sunday, September 27, 2009

Pachypodium lamerei

Wrocław
"Obudziłem się właśnie, ale moja myśl jest jeszcze bezwładna. Co rano czuję w głowie ciężar. Nieczęsto znajduję nocą odpoczynek, gdyż o ile zdołam zasnąć, nękają mnie straszne sny . We dnie mój umysł męczy się dziwacznymi refleksjami, podczas gdy wzrok błądzi gdzieś daleko, a w nocy dokucza mi bezsenność. Kiedy więc mam spać? Natura przecież upomina się o swoje prawa. W odwet za pogardę, którą jej okazuję, naznaczyła mi twarz bladością i w oczach zapaliła ostry płomień gorączki. Wolałbym zresztą nie zaprzątać sobie głowy ciągłym myśleniem, ale czy chcę, czy nie chcę, moje niespokojne uczucia każą mi myśleć bez ustanku."

No comments: