Sulechów
Działo się to już jakiś czas temu. Jest gorąco, stoję sobie w miasteczku zwanym Sulechów zajadam właśnie zakupionego loda i parkuje tuż koło mnie straż pożarna na sygnale. Podnoszę głowę a tu w błękitne niebo biją czarne chmury z okienka na poddaszu.
Działo się to już jakiś czas temu. Jest gorąco, stoję sobie w miasteczku zwanym Sulechów zajadam właśnie zakupionego loda i parkuje tuż koło mnie straż pożarna na sygnale. Podnoszę głowę a tu w błękitne niebo biją czarne chmury z okienka na poddaszu.
Strażacy mężczyznę tego wyciągnęli z zadymionego mieszkania w ostatniej chwili, jednym słowem uratowali mu życie!
No comments:
Post a Comment